Podczas poszukiwania nowego (lub poleasingowego) laptopa, można natrafić na różne nieznane zwroty. Jednym z takich określeń jest właśnie tytułowy “Ultrabook”. Taki zwrot na pewno rozpala wyobraźnie, bo w końcu coś, co jest “Ultra” zazwyczaj będzie lepsze niż zwyczajne opcje. Tylko, czy rzeczywiście to samo tyczy się Ultrabooków? W tym artykule odpowiemy, czym są ultrabooki i czy warto się nimi zainteresować.
Co to jest Ultrabook?
Ultrabook to kategoria laptopów wprowadzona przez firmę Intel w 2011 roku. Urządzenia z tej kategorii mają cechować się przede wszystkim: wykonaniem klasy premium, relatywnie wysoką wydajnością, długim czasem pracy na baterii, smukłym profilem oraz bardzo niską wagą. Będą to więc porządne, kompaktowe laptopy, które idealnie nadadzą się np. do prac biznesowych.
Konkretna specyfika Ultrabooków zarysowana przez firmę Intel prezentuje się następująco:
- Procesor: Intel Core
- Maksymalnie 20 mm grubości przy ekranie 13,3” i 23 mm grubości przy ekranie 14-cali i więcej
- Waga poniżej 1,6 kg
- Długi czas pracy na baterii, to jest: co najmniej 6 godzin nieprzerwanego oglądania filmów
Jako że ultrabooki zostały wprowadzone przez firmę Intel i są bądź co bądź jej zastrzeżonym znakiem towarowym to laptopy z bardzo podobnymi właściwościami, ale posiadające procesor innej marki (np. MacBooki z Apple Silicon) teoretycznie nie powinny być określane tym mianem. W 2024 ta przesłanka jest jednak często ignorowana zarówno przez użytkowników, jak i większe sklepy, czy recenzentów, dlatego do kategorii ultrabooków, często trafiają też laptopy premium z procesorami firmy AMD, Apple, czy Qualcomm.
Czy warto specjalnie szukać Ultrabooków?
Ok, skoro wiemy, już, czym są Ultrabooki, to teraz czas na pytanie: czy warto się nimi interesować? Cóż i tak… i nie. Spokojnie, zaraz wytłumaczymy dokładnie, o co nam tutaj chodzi.
W kwestii odpowiedzi tak: Ultrabooki to laptopy wydajne, kompaktowe i długo pracujące na akumulatorze. Przez to są one idealnym wyborem dla osób, które potrzebują urządzenia, które będzie mogło być zawsze pod ręką (albo w plecaku). Mowa tutaj np. o często podróżujących biznesmenach/bizneswomen, pracownikach biurowych, osoby pracujące zdalnie (które czasem muszą zawitać w siedzibie firmy), uczniach, czy studentach. Ultrabooki wpasowują się wręcz idealnie, w wymagania wielu osób z wymienionych grup.
No dobra, a o co chodzi z odpowiedzią “nie”. A no, tak, jak wspomnieliśmy nieco wyżej: nazwa ultrabook jest znakiem towarowym firmy Intel, który (teoretycznie) powinien być wykorzystany tylko z procesorami Intel Core. W 2024 roku marka procesora nie ma już jednak takiego znaczenia, bo wszystkie firmy obecne na rynku mają w swojej ofercie bardzo atrakcyjne, mocne jednostki. Szukając naszego perfekcyjnego laptopa, możemy więc trafić na sprzęt, który będzie miał wszystkie cechy ultrabooka, ale przez wzgląd na wykorzystanie procesora od AMD, czy Apple w materiałach promocyjnych nigdzie nie znajdziemy określenia “ultrabook”.
W takiej sytuacji nasze zalecenie jest więc takie: jeżeli potrzebujemy laptopa premium, który jest szybki, ładny, kompaktowy, lekki i ma długi czas pracy na baterii, to nie powinniśmy na ślepo szukać ultrabooka. Zamiast tego o wiele lepiej skupić się na urządzeniach “z cechami ultrabooka”. W przeciwnym wypadku może się okazać, że przegapiliśmy nasze idealne urządzenie, tylko przez to, że miało ono procesor wyprodukowany przez inną markę.
Te zalecenia wdrożyliśmy oczywiście do naszego rankingu poleasingowych ultrabooków widocznego poniżej, dlatego znajdują się też tam laptopy z procesorami inne niż Intel Core.
Najlepsze poleasingowe Ultrabooki w sklepie Refabryka
Poniżej znajdziecie kilka bardzo dobrych poleasingowych ultrabooków, dostępnych w naszym sklepie Refabryka. Jeżeli z jakiegoś powodu szukacie akurat ultrabooka, to na pewno warto się nimi zainteresować.
Poleasingowy Dell Latitude 5310
Naszą pierwszą (a zarazem najtańszą) propozycją dla osób szukających porządnego ultrabooka, jest Dell Latitude 5310.
Mimo że ten poleasingowy laptop jest teraz relatywnie tani, to może się on pochwalić wykonaniem naprawdę wysokiej jakości. Do skonstruowania obudowy laptopa, Dell wykorzystał bowiem aluminium, które jest jednocześnie mocne i lekkie. To właśnie to sprawia, że nasz ultrabook waży tylko 1,2 kg i ma nieco mniej niż 20 mm grubości.
Za wydajność poleasingowego Latitude 5310 odpowiada procesor Intel Core i5/Intel Core i7 należący do 10 generacji. Te (wciąż relatywnie nowoczesne) jednostki mają 4 mocne rdzenie i 8 wątków, które świetnie poradzą sobie z pracą biznesową. Oprócz samego procesora dostajemy tutaj 16/32 GB pamięci RAM, szybki dysk SSD o pojemności 256/512/1024 GB oraz grafikę zintegrowaną z procesorem. Takie połączenie bardzo dobrze sprawdza się przy wszystkich tradycyjnych czynnościach takich, jak przeglądanie Internetu, prace biurowe, czy oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości. Aplikacje na tym ultrabooku otwierane są bowiem bardzo szybko i nie musimy zbyt długo na nic czekać. Latitude 5310, jest na tyle wydajny, że nieźle sprawdzi się w prostej obróbce grafiki, czy wideo. Tego modelu nie polecalibyśmy jednak raczej do zaawansowanym projektowaniu 3D.
Ekran ultrabooka Dell Latitude 5310 ma przekątną 13,3”, rozdzielczość Full HD i został wykonany w technologii IPS. Taka kombinacja gwarantuje świetną ostrość obrazu, oraz bardzo szerokie kąty widzenia. To jednak niejedyne zalety zastosowanego panelu, gdyż potrafi on wyświetlić 100% kolorów z przestrzeni sRGB i został poprawnie skalibrowany w fabryce. Takie parametry sprawiają, że ultrabook od Dell prezentuje bardzo ładne, kolory, które spodobają się fanom filmów/seriali, czy nawet grafikom pracującym w przestrzeni sRGB.
Akumulator Della Latitude 5310 ma pojemność 60 Wh, co w połączeniu z energooszczędnymi komponentami pozwala laptopowi osiągnąć nawet 9-10 godzin pracy z dala od ładowarki i gniazdka. Ładowanie tego ultrabooka od zera do pełna trwa około 2 godziny.
Przy tworzeniu swojego kompaktowego dzieła, Dell na szczęście nie zapomniał też, zastosowaniu bogatego zestawu portów. Właśnie dlatego w Latitude 5310 znajdziemy: dedykowane złącze zasilania, port USB-C, złącze HDMI, 2 porty HDMI, slot na kartę microSD, złącze Ethernet no i gniazdo słuchawkowe.
System zainstalowany na poleasingowym Dell’u Latitude 5310 to najnowszy wariant Windowsa 11.
Cena w sklepie Refabryka: od 1399 zł.
Poleasingowy MacBook Pro 13 A1989\
Zamiast Windowsa preferujecie system operacyjny macOS? Jeśli tak, to zapewne spodoba Wam się nasz kolejny ultrabook, czyli poleasingowy MacBook Pro 13 A1989 z roku 2018.
Tradycją u firmy Apple jest to, że urządzenia tej firmy są wykonane z bardzo wysokiej jakości materiałów i nie inaczej jest w tym przypadku. Obudowa poleasingowego MacBooka Pro 13 A1989 to jeden mocny i stylowy kawałek aluminium, który zapewnia bardzo wysoką wytrzymałość urządzenia, przy jednoczesnym zachowaniu niskiej wagi. MacBook Pro pomimo w pełni metalowej obudowy, waży tylko 1,37 kg i ma 1,5 cm grubości. Ten kompaktowy sprzęt bez problemu możemy więc wrzucić do praktycznie dowolnej torby/plecaka, by przenieść go w łatwy sposób.
Sercem omawianego ultrabooka jest 4 rdzeniowy i 8 wątkowy procesor Intel Core i5/i7 należący do ósmej generacji. Działa on w tandemie wraz z 16/32 GB pamięci RAM, bardzo szybkim dyskiem SSD oraz zintegrowaną grafikę Intel Iris. Podobnie, jak w naszych poprzednich propozycjach: te podzespoły pozwolą na superpłynną pracę biurową, przeglądanie Internetu, czy płynne oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości. Jeśli niczego więcej nam do szczęścia nie potrzeba, to szybkość pracy MacBook’a Pro A1989 będzie dla nas więcej niż wystarczająca. Jeśli chcemy wykonać jakieś, bardziej profesjonalne prace na naszym laptopie, to na A1989 będziemy mogli edytować grafikę, czy zmontować nieco prostsze wideo.
Do wspomnianych przed chwilą prac profesjonalnych na pewno przydaje się wysokiej klasy wyświetlacz i właśnie taki, znajdziemy w A1989. Zastosowany panel IPS ma przekątną 13,3-cala i pracuje w bardzo wysokiej rozdzielczości 2560 na 1600 pikseli (proporcje 16:10 lepiej dostosowane do pracy). Tak wysoka rozdzielczość daje mu status “Retina”, co oznacza, że podczas zwykłego użytkowania, wyświetlane treści są bardzo ostre i nie zobaczymy pojedynczych pikseli gołym okiem. W kwestii kolorów: poleasingowy MacBook Pro A1989 potrafi wyświetlić wszystkie barwy z przestrzeni sRGB oraz szerszego zakresu DCI-P3, a do tego został niemal perfekcyjnie skalibrowany. Skutkuje to tym, że barwy są ładnie nasycone i naturalne, przez co, aż chce się na nie patrzeć. Dodajmy do tego wysoką jasność na poziomie 500 nitów (wystarczające do pracy na zewnątrz w cieniu) i niezły kontrast 1500 do 1 i otrzymujemy świetny ekran dla montażysty, amatora filmów, grafika oraz każdego innego użytkownika.
Bateria w MacBooku Pro A1989 to Litowo-Polimerowe ogniwo o pojemności 58 Wh. W trakcie wykonywania prac biurowych jest ono w stanie zasilać tego ultrabooka bez przerwy przez około 8 godzin.
Piętą Achillesa omawianego MacBooka Pro, jest na pewno jego zestaw portów. Dostajemy tutaj 4 uniwersalne złącza USB typu C, z obsługą Thunderbolt 3 oraz jedno gniazdo słuchawkowe. To oznacza, że do podłączenia monitora, bądź starszego urządzenia USB, będziemy tutaj potrzebowali odpowiedniej przejściówki bądź huba.
Poleasingowy MacBook Pro A1989 pracuje pod kontrolą najnowszego systemu macOS 15 Sequoia, który ma szereg funkcji synchronizacyjnych z iPhone (np. AirDrop, czy AirPlay). W razie potrzebny na tym laptopie możemy też zainstalować system Windows, poprzez narzędzie BootCamp.
Cena tego modelu w sklepie Refabryka: od 1990 zł.
Poleasingowy MacBook Air M1
Nasz ostatni ultrabook w tym rankingu to Poleasingowy MacBook Air z procesorem Apple M1.
Ten model kompaktowość i niską wagę, ma już praktycznie wpisaną w nazwę, więc nikogo nie powinno zdziwić, że ten laptop waży tylko 1,29 i ma mniej niż 1,7 cm grubości. Wszystko to jest możliwe, za sprawą starannie dopracowanej obudowy, wykonanej z jednego kawałka mocnego aluminium.
Procesor w prezentowanym ultrabooku to Apple M1, czyli jednostka należąca do nowoczesnej linii Apple Silicon. To CPU ma 4 rdzenie wydajne oraz 4 energooszczędne, które balansują pomiędzy sobą wykonywane prace, by osiągnąć jak najwyższą moc, przy jak najniższym zużyciu energii. Oprócz samego procesora, w MacBooku Air M1 znalazło się miejsce na 8/16 GB pamięci RAM, bardzo szybki dysk SSD o pojemności 256/512 GB oraz mocną grafikę zintegrowaną z procesorem. Mimo że ten zestaw ma już na karku kilka lat, to wciąż bez większych trudów radzi on sobie nawet z trudnymi zadaniami, takimi, jak montowanie filmów w rozdzielczości 4K, czy projektowanie 3D. Oznacza to też, przy codziennych zastosowaniach takich, jak przeglądanie Internetu, czy wykonywanie prac biurowych, ten ultrabook po prostu śmiga i nigdy nie zatrzymuje się na dłuższy moment.
Ok, wiemy już, jaką wydajność ma MacBook Air M1, ale jak wygląda sprawa z jego ekranem? A no, na szczęście bardzo dobrze. Nasz Utrabook korzysta z matrycy, która jest bardzo podobna, do tej stosowanej w modelu A1989. Mamy tu więc: technologię IPS, przekątną 13,3”, bardzo wysoką rozdzielczość 2560 na 1600 pikseli (czyli też status Retina), co w efekcie daje nam nienaganną ostrość i szerokie kąty widzenia. Jakości kolorów, także nie można zbyt wiele zarzucić, ba MacBook Air M1 potrafi wyświetlić wszystkie kolory z przestrzeni sRGB oraz DCI-P3, a ponadto został świetnie skalibrowany już w fabryce. Dzięki temu wyświetlane kolory są ładne, nasycone, wyglądają naturalnie i po prostu cieszą oko. Maksymalna jasność panelu w MacBooku Air M1 wynosi 400 nitów (poziom, przy którym dość komfortowo można już pracować na dworze w cieniu) a kontrast osiąga poziom 1000 do 1.
Bateria w prezentowanym Ultrabooku od Apple ma pojemność 49,9 Wh. Jest to raczej standardowa pojemność ogniwa, jak na laptopa o tych rozmiarach. Na szczęście energooszczędne podzespoły MacBooka Air M1 potrafią zrobić świetny użytek z tego akumulatora, bo przy pracach biurowych ten laptop może wytrzymać nawet 13-14 godzin użytkowania z dala od ładowarki. Nawet obecnie te wyniki robią naprawdę spore wrażenie.
Niestety nieco inaczej wygląda sprawa z domyślnym zestawem portów. Poleasingowy MacBook oddaje nam do użytku tylko 2 złącza USB-C z obsługą technologii Thunderbolt oraz pojedyncze gniazdo słuchawkowe. Właśnie dlatego jednym z najlepszych akcesoriów dla tego laptopa okaże się dobra stacja dokująca.
System operacyjny na MacBooku Air M1 to najnowsze wydanie macOS 15 Sequoia. Apple zapowiedziało też, że ten laptop otrzyma pełne wsparcie dla funkcji związanych z Apple AI.
Cena w sklepie Refabryka: od 2690 zł.
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że dzięki temu poradnikowi wiecie już, co to jest Ultrabook i, że byliście w stanie znaleźć idealnego ultrabooka, dla Waszych potrzeb.
Jeżeli chcecie sprawdzić inne mocne, a zarazem kompaktowe laptopy, to zachęcamy do sprawdzenia oferty naszego sklepu Refabryka, gdzie znajdziecie poleasingowe laptopy w najlepszym stanie i z długą 2-letnią gwarancją.